Dwie Córki

Dwie Córki

poniedziałek, 7 marca 2016

Pogrywamy z sześciolatką


Starszak to był taki typ anty-gry i anty-puzzle. Wszystko co wymagało skupienia, siedzenia na pupce w jednym miejscu dłużej niż 30 sekunt - odpadało. Zmieniła się w okolicy pójścia do pierwszej klasy. Na urodziny i gwiazdkę zgarnęła parę fajnych gier i teraz można śmiało powiedzieć, że GRAMY! 

I to całkiem sporo, czasem nawet codziennie. 

Olga ma 6 lat, ale przekrój jej ulubionych gier przechodzi od 4+ do 8+, czyli potwierdza się po raz kolejny, że każde dziecko jest inne i nie możemy patrzeć na oznaczenie producenta, a jedynie dopasować grę do naszego małego gracza.

Na końcu posta znajdziecie także konkurs, na który zapraszamy wspólnie z firmą PataToy.



1. Spadające Małpki

Nasza pierwsza gra zręcznościowa. Zwykle gramy we trójkę, ale i więcej osób też da radę. 

Gra polega na tym, że najpierw wkładamy w pień palmy różnokolorowe patyczki, a następnie wrzucamy do środka małpki, które zahaczają się ogonami. Kolor wyrzucony na kostce odpowiada kolorowy wyciąganego patyczka - cała sztuka polega na tym, by przy wyciąganiu nie spadła żadna małpka, ale cała zabawa to tak naprawdę ich strącanie.









2. Duuuszki w kąpieli

Gra w której ja wymiękam, a Olga radzi sobie doskonale. Tutaj liczy się refleks i spostrzegawczość, a niektóre karty bywają bardzo mylące. 

Losujemy kartę i łapiemy odpowiedni przedmiot szybciej niż pozostali. Brzmi banalnie? Powodzenia. Nie jest to wcale takie proste, bo przedmioty na kartach często mają różne kolory. Kto pierwszy się w tym wszystkim połapie i chwyci właściwy przedmiot, zdobywa punkt.








3. Carcassonne

Okrycie roku! Nasze dziecko kocha strategie i planszówki - obmyśla plany, buduje łąki, twierdze, miasta i drogi, a potem rywalizuje o przejęcie kontroli nad innymi lokalizacjami. Potrafi pozbawić rywala (najczęściej Ojca) możliwości ukończenia miasta lub wpuszcza go na manowce pozwalając przejąć kontrolę nad łąką.

Gra oznaczona jako 8+ zaskoczyła nie tylko producentów, ale i nas, rodziców.

Jej celem jest zebranie jak największej liczby punktów na koniec, czyli wtedy kiedy skończą się wszystkie żetony.










4. Balansujący kotek

Zręcznościówka do kolekcji. Polega na ułożeniu jak największej ilości kolorowych kłębków na bujającym się kocie. Kłębki lubią się turlać i spadać, a ich kolor losujemy kostką do gry.

Zabawa ćwiczy umiejętności motoryczne, ale trzeba również chwilę pomyśleć nad położeniem drewnianego klocka we właściwym miejscu - jeden niewłaściwy ruch i wszystkie kłębki spadają.

To nasz ostatni hit. Gramy w kółko, co wieczór na łóżku, układając kota na dużej książce, a kłębki turlają się po pościeli.

Gra oznaczona przez producenta jako 4+, jak widać sześciolatka uwielbiająca koty jest bardzo zadowolona.










K O N K U R S z firmą PataToy 


Podoba Ci się gra Balansujący Kotek? Może być Twój (a raczej Twojego dziecka :) ).


ZASADY:

  • Polub fanpage Matka Córek oraz PataToy
  • Udostępnij post konkursowy (publicznie)
  • Podziel się z nami w komentarzu informacją "W co najchętniej grasz z dzieckiem?"

Organizatorem oraz fundatorem nagrody w konkursie jest Sklep PataToy. Bawimy się przez tydzień do 14.03.2016r. Nowi właściciele Kotka zostaną wyłonieni dnia następnego, czyli 15.03.2016 i poinformowani przez wiadomość prywatną na Fb. 

Nagroda zostanie dostarczona w ciągu 5 dni roboczych od podania adresu przez zwycięzcę, za pośrednictwem Poczty Polskiej lub Kuriera. W przypadku nie zgłoszenia się Zwyciezcy przez 24h od momentu zawiadomienia go, wybierzemy kolejną osobę.



Facebook nie ponosi żadnej odpowiedzialności związanej z konkursem, 
nie jest organizatorem ani nie partycypuje w kosztach związanych z ufundowaniem nagrody. 

3 komentarze:

  1. Szkoda ze nie ma czegoś dla bezfacebookowych ;)
    Carcassone sama uwielbiam ale moja 5 latka nie ogarnie. za to bardzo lubimy grę której tytuł ma polski został przetłumaczony bodaj Króliczek Pętliczek. Wyciąga się z kopca kolejne marchewki i próbuje się złapać królika który będzie próbował wyskoczyć.
    Inna sympatyczna jest Mistakos gdzie ustawia się krzesło jedno na drugim tak żeby konstrukcja się nie przewróciła.
    i zastanawiam się nad kupnem Kapsli :)
    kotek wydaje się być ciekawy i nadający tez dla młodszych egzemplarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję za Twój komentarz. Weźmiemy go też pod uwagę :)

      Usuń
  2. Carcassone jest super! Mój mały bardziej lubi chyba tylko spływy Pilicą ; )

    OdpowiedzUsuń